tak patrzę, że to chyba jednak jedna z moich najmniej lubianych Twoich relacji. natomiast jak patrzę dwa posty wstecz, to podziwiam - po raz kolejny - umiejętność chwytania zwykłych chwil. ja to tylko scena, scena, scena... swoją drogą, Łydka Grubasa u mnie! :)
babcia i okna to moje ulubieńce ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się też bardzo ujęcie Pana K ;)
Jak wyżej ;) Okna i Pani z ostatniego zdjęcia! Cudo. Uwielbiam czarno-białe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńgenialne te zdjęcia! moimi faworytami są 3, 13, 14 i 15 :)
OdpowiedzUsuńdzieciaki wyglądają przesłodko :)
tak patrzę, że to chyba jednak jedna z moich najmniej lubianych Twoich relacji. natomiast jak patrzę dwa posty wstecz, to podziwiam - po raz kolejny - umiejętność chwytania zwykłych chwil. ja to tylko scena, scena, scena... swoją drogą, Łydka Grubasa u mnie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ujęcia, ta perspektywa - no po prostu idealnie! Zazdroszczę Basi tak genialnego fotografa :) Uwielbiam zdjęcia w czerni i bieli! Cud!
OdpowiedzUsuń