poniedziałek, 12 grudnia 2011

Powrót do przeszłości

Znowu sobie długą przerwę zrobiłem ;d ale za to tym razem będzie całkiem coś innego niż zwykle u mnie ;) Ostatnio do szkoły potrzebowałem wywołany negatyw czarno-biały. W domu takich nie mam więc wypożyczyłem w szkole aparat, miałem go oddać po niecałych 2 tygodniach i nie udało mi się..to jest niesamowite w aparatach analogowych, ma się 36 klatek i zajęło mi to prawie 3tygodnie. Z efektów jestem w miarę zadowolony ;) Zdjęć będzie jeszcze więcej tylko coś się źle skopiowało i nie mam wszystkich u siebie.








25 komentarzy:

  1. A ja potem musze marudzić, marudzić i Cię szantażować byś dodał ;)

    Uwielbiam klimat tych zdjęć, jestem ciekawa czy coś nam powychodzi z ruskiego ;d

    Dla mnie 3 zdjęcie to mistrz, kocha je! Kojarzy mi się ze starą pocztówką od babci, tylko tak chińskiego i księgarni nie było, a tramwaj wyglądał troszkę inaczej ;d
    I stwierdzam, że już nie lubię zdjęć nocnych z cyfrówki, z analoga są o niebo bardziej klimatyczne ;)


    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Basia ma rację 3 super, ale mnie też zauroczyło 6 ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię Twój nowy wygląd! Bardziej przejrzysty, mniej komplikacji, zdecydowanie na tak ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzecie i czwarte od końca - fajne, może ciut za ciemne, reszta na nie

    OdpowiedzUsuń
  5. A jakiś argument? Tak żebym mógł sie poprawić..

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie analogi są pełne magii, i jeśli raz po nie sięgnąłeś to nie będziesz mógł przestać.

    ps. to Bytom?

    zapraszam na fotograficznie : nieczyste.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny post =)
    Czadowy blog.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne zdjecia katowic ^^Szczególnie to z przystanku wpkiw śoz. z widokiem na kukurudze i mój blok ; )

    OdpowiedzUsuń
  9. świetnie ukazany komercyjny świat.

    OdpowiedzUsuń
  10. Osobiście widzę komercyjny świat jako coś co przytłacza, gdzie nie ma szans na "trochę oddechu".
    Na Twoich zdjęciach zobaczyłam inaczej ten świat, żyje on swoim życiem.Nie jest taki przytłaczający.

    OdpowiedzUsuń
  11. pierwszym i drugim zdjęciem jestem oczarowana :)
    świetne są!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow masz talent do robienia zdjęć ;]

    Zapraszam do mnie ;] Pozdrawiam .;*

    OdpowiedzUsuń
  13. A jakim analogiem robiłeś? Ja na razie mam tylko Zenita, ale jakiś wyjątkowo bezawaryjny mi się trafił :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dokładnie tak było :P Podobno bardzo często były składane z części różnych modeli i kupujący nie wiedział, co kupuje :D

    OdpowiedzUsuń
  15. A Wy na uczelni na jakich filmach pracujecie? I zdjęcia skanujecie z wywołanych czy jest jakiś inny sposób?

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolega mnie poinformował, że podobno w Rossmannie można zeskanować negatyw. No ciekawa jestem, jak im to wychodzi...

    OdpowiedzUsuń
  17. W analogach się tonie, po prostu nie ma sily by w tych obrazkach nie utonąć. Sama nie pamiętam kiedy stworzylam coś ambitniejszego cyfrą...

    Dodam sobie do obserwowanych, pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  18. obserwuje ;) i licze na rewanz
    swietny blog ;)
    w wolnej chwili zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładne zdjęcia ; )

    http://laadyoffashion.blogspot.com/

    xxx

    OdpowiedzUsuń
  20. Czekam zatem na kolejne twoje nalogowe dokonania, bedzi milo zobaczyc dobrze znane miejsca zachowane na klatkach.

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam czarno białe zdjęcia!
    i muszę przyznać, że twoje prace przypadły mi do gustu, poinformuj gdy dodasz coś nowego! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne zdjęcia :)
    ja mam problem z lustrzanką, mam nową, dostałam niedawno, a od początku robi ciemne zdjęcia nawet w jasny dzień, muszę użyć lampy, pomożesz ? pisz na e-mail : daria11x@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. czarno-białe zdjęcia mają to coś! ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ładne kadry, zwłaszcza 6 i 7. 7 prosta, wyrazista, ładne smugi światła, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń